ER

                              turystyka motocyklowa, podróże, relacje, zdjęcia, porady 



NASZE WIERNE RUMAKI

 


    CZ175CZ175

CZ 175 - złożona własnoręcznie zimą 2010  - to nasz aktualny motocykl.  Rok prod. 1986 więc prawie nówka.

Zółta (Sport) także na chodzie nie ma jak stajnia CZ i prędkości chopperowe, wiejskie drogi i czysta przyjemność 
z jazdy (bez szpanu, pośpiechu, pozerstwa)

_________________________________________________________________________________

Honda FX 650 Vigor '00

Singiel o pojemności 650cm3. Prosta budowa, konstrukcja z Dominatora. Spalanie równie niskie (ok. 4,5l/100km). Wyższy niż dwa poprzednie. Lekki - ok. 180kg.

_________________________________________________________________________________

Suzuki GS500e

Mój pierwszy motocykl japoński. W spalaniu oszczędny niczym CZ (ok. 4,2l/100km). 

_________________________________________________________________________________

CZ 175 Sport '73

Wcześniej jeździł nią mój ojciec więc jej nie kupowałem. Miał ją prawie od nowości. Motocykl używany przez te całe 30 lat turystycznie. Od czasu opuszczenia zakładu w Strakonicach tłok i cylinder nie widziały światła dziennego. Stan licznika - ponad ok. 50 tyś. km z czego ja nakręciłem ponad połowę.Również lakier w kolorze żółtym jest od nowośc, podobnie elementy chromowanei.

Jeśli chodzi o zastosowanie do turystyki można powiedzieć, że moja CZ sprawdza się w niej całkiem nieźle. Jej największą zaletą jest niesamowita wręcz niezawodność. Nie miałem nigdy problemów z silnikiem a jednynie z zestawem napędowym ale to z mojej winy. Maszyna odpala z kopa na zawołanie, nawet po zimie nie protestuje.Spalanie na poziomie 3,5-4,3l na 100km. Moc 14 KM nie daje porażającego komfortu jazdy z pasażerem i bagażem, szczególnie w górach. Spisuje się doskonale gdy trzeba zboczyć na małą trasę enduro np. przy szukaniu miejsca na nocleg

Słabe światło powoduje, że jazda nocą jest sporym wyzwaniem (6V). Motocykl ten posiada dobrą zwrotność, łatwo się go prowadzi. Prędkość maksymalna to około 115-120km/h.

Ogólnie: nigdy go nie sprzedam, za dużo nim się najeździłem a za mało pchałem żebym tak postąpił.

Jest rok 2011 ale CZ nadal jeździ bez remontu silnika tj.  38 lat!

(C)Wyatt

                                                                                                                                            powrót